Kapusta to jedno z warzyw, które towarzyszy ludzkości od początku. Jest tak samo popularna, jak ziemniaki czy marchewka, jednak jej walory smakowe to tylko część zalet. Nikt z nas nawet nie przypuszcza, iż warzywo to może być cichym sprzymierzeńcem w walce z wieloma schorzeniami. Podobnie jak brokuły czy kiełki kapusta zawiera znaczne ilości sulforafanu.
Jakie są zalety kapusty?
Kapusta jest niskokaloryczna, zawiera sporo witaminy C. Jest źródłem B- karotenu oraz żelaza, wapnia, magnezu, kwasu foliowego i znacznej ilości błonnika. Ponadto ma właściwości przeciw utleniające, a to istotna cecha w walce z nowotworem. Panuje dość krzywdząca opinia, iż dania z kapusty są bardzo ciężkostrawne.
Nie jest to do końca prawda, gdyż wszystko zależy od sposobu ich przyrządzenia. Gdy nie doda się do niej śmietany, wędliny, smażonych grzybów, czy tłustego mięsa, kapusta stanie się delikatniejsza i łatwiej będzie ją strawić. Poza tym, by pozbyć się uczucia ciężkości, warto dodać do niej takie przyprawy jak: kminek, imbir, oregano czy majeranek.
Kapustą w raka.
Mimo iż brzmi to dosyć niedorzecznie, to jednak kapusta ma korzystny wpływ na leczenie niektórych stanów chorobowych. Wykorzystuje się ją do złagodzenia objawów raka jelita, piersi, gruczołu krokowego i glejaka. Kapusta spożywana dwa razy w tygodniu redukuje ryzyko zachorowania na wyżej wymienione nowotwory nawet o 40%. To pewnie dlatego, że zawiera nie tylko sulforafan, ale także związki chemiczne zwane indylami.
O tym, że kapusta ma takie silne właściwości lecznicze- przekonano się stosunkowo niedawno, bo na początku ubiegłego wieku. Stało się tak dlatego, iż przeprowadzono testy kliniczne na zwierzętach, które regularnie podawano im do jedzenia. Wyniki zaskoczyły samych naukowców i dzięki temu zaczęli oni baczniej przyglądać się kapuście. Wynikiem ich prac było odkrycie sulforafanu – https://evita.sklep.pl/pl/sulforafan-400mcg-60kaps.html